Przepis na masę plastyczną/lukier plastyczny domowej roboty. Przez jednych uwielbiany, przez innych mniej... Słodki, ale ile można z niego "wyczarować" fajnych dekoracji. Każdy kto ma choć odrobinę talentu plastycznego, stworzy z niego coś pięknego. Ja talentu takiego nie mam, ale się staram różnymi sposobami, by jakoś wyszło. Lukrem plastycznym zaczęłam interesować się przed drugimi urodzinami mojego synka. Miesiąc przed nimi zrobiłam tort dla mojej mamy, wypróbowując przepis na lukier plastyczny. Za pierwszym razem nie wyszedł, nie wiedziałam jak go naprawić (wyszedł za rzadki), więc poszedł do kosza. Druga masa była już super plastyczna. Nadaje się do obłożenia tortu jak i małych dekoracji.
Lukier plastyczny
Składniki:
- 70 ml wrzącej wody
- 3 łyżeczki żelatyny
- 50 g glukozy
- ok. 850 g cukru pudru(może być potrzebne mniej, albo i więcej)
- olejek migdałowy(opcjonalnie)
- barwniki
- olej do smarowania blatu
Cukier puder odmierzyć i przesiać przez sitko do miski. Ok. 400 g wysypać na stolnice, zrobić dołek. Wodę zagotować, rozpuścić we wrzątku żelatynę. Do rozpuszczonej dodać glukozę, dobrze wymieszać. Gorący roztwór powoli wlać w dołek, mieszając z cukrem pudrem, gdy wlejemy cały zagniatać rękoma, podsypując cukrem pudrem, aż zrobi się plastyczny - nie może kleić się do rąk, ani być za twardy! Dodajemy olejek migdałowy - ja dodaję ok. połowy słoiczka. Jeśli rozrzedzi on lukier dodajemy więcej cukru (możemy barwic lukier, możemy podzielić na części i barwić różnymi kolorami). Blat myjemy, smarujemy delikatnie olejem. Lukier rozwałkowujemy na cienki, duży placek. Wkładając całe ręce pod niego przekładamy na tort (mi przy tym zawsze pomaga mąż). Dociskamy do tortu, wyrównujemy i odcinamy wystające końcówki.
Wskazówki:
=> cukier puder dodajemy bardzo powoli, ponieważ może się okazać, że np. 500 g wchłonie nam całą wodę i jak damy więcej to będzie za twardy i będzie się kruszył
=> możecie dodać inny olejek albo nie dawać go wcale - jednak ja uważam, że bezsmakowy, jest całkiem słodki, a z olejkiem jest smaczniejszy - ale to zależy od gustu
=> lukru z tej porcji starcza na obłożenie tortu ok. 26 cm średnicy i na ozdoby
=> lukier plastyczny najlepiej kłaść na krem budyniowy, budyniowo - maślany, NIE WOLNO na bitą śmietanę, ponieważ może nam rozpuścić lukier i będzie to brzydko wyglądało, na sam biszkopt lub ciasto lepiej też nie, bo podczas krojenia będzie nam odchodził. Nie oznacza to jednak, że nie możecie zrobić tortu z bitą śmietaną, a tylko pod lukier posmarować cały tort jakimś innym kremem.
=> krem pod lukier należy rozsmarować równo po całym torcie (na bokach również)
=> lukier plastyczny najlepiej barwić barwnikami spożywczymi w proszku, można również w żelu, w płynie nie polecam, bo rozrzedza masę i trzeba dodać znów więcej cukru pudru.
=> lukier najlepiej rozwałkowywać zaraz po zrobieniu i robić z niego ozdoby, jeśli chcemy go zostawić to nam wyschnie, dlatego chowamy go do woreczka foliowego, można schować do lodówki, ale wtedy nam stwardnieje bardzo mocno i będzie trzeba go bardzo mocno i długo go rozgniatać w dłoniach
=> lukier traktujemy jak modelinę, dając ciepło z rąk, ogrzejmy go i będzie bardziej plastyczny, jeśli troszkę stwardniał możemy lekko namoczyć ręce i wtedy go ugniatać - zmięknie
=> przed wałkowaniem należy posmarować blat olejem, ale delikatnie, tylko po to by lukier nie przywierał, bu go łatwo przełożyć na tort
=> ozdoby do tortu przyklejmy do lukru plastycznego za pomocą wody (delikatnie smarujemy pędzelkiem miejsce, gdzie ma być przyklejona ozdoba i ją przyklejamy), na zwykły lukier (trochę wody i cukru pudru) lub cukier z białka (jest u mnie w zakładce poradniki- na ten lukier dobrze jest przyklejać duże, ciężkie ozdoby).
=> lukrem możemy oprócz tortów dekorować również inne ciasta (np. murzynek, ciasto marchewkowe) lub ciasteczka i babeczki
=> glukozę dostaniecie w każdym większym sklepie spożywczym
=> tort najlepiej zrobić wcześniej, by krem zastygł, a obłożyć lukrem można nawet godzinę wcześniej (ja obkładam dzień wcześniej i cały tort chowam do pudełka na torty i wstawiam do lodówki - raz włożyłam bez pudełka i lukier był twardy i nie dało się go kroić)
A o to tort, z wykorzystaniem lukru z powyższego przepisu. Zrobiłam go na urodziny męża w 2012, kiedy trwały Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej.
A o to tort, z wykorzystaniem lukru z powyższego przepisu. Zrobiłam go na urodziny męża w 2012, kiedy trwały Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz