Sernik na zimno
Składniki:
- ok. 20 biszkoptów
- puszka brzoskwiń
- 500 g twarogu na serniki (dałam ser z Piątnicy)
- 250 ml śmietany 30%
- 200 g jogurtu naturalnego
- cukier wanilinowy
- 80 g zwykłego cukru
- 20 g żelatyny
- wrząca woda (do rozpuszczenia żelatyny i do galaretki)
- galaretka (dałam wiśniową)
Sok z puszki z brzoskwiniami odsączamy i maczamy w nim każdy biszkopt i układamy na posamarowanej masłem tortownicy. Brzoskwinie kroimy. Ser ucieramy z cukrem, dodajemy jogurt. W oddzielnej miseczce ubijamy bitą śmietanę. Rozpuszczamy żelatynę we wrzącej wodzie(dajemy tyle wody, by żelatyna się rozpuściła - nie może jej być za dużo). Wlewamy lekko przestudzoną do sera, miksujemy. Szybko dodajemy do sera bitą śmietanę, mieszamy łyżką. Wylewamy całość na biszkopty. Układamy pokrojone brzoskwinie. Wstawiamy do lodówki. Galaretkę rozpuszczamy w szklance wrzącej wody, tężejącą zalewamy owoce. Ponownie wstawiamy do lodówki na 1-1,5.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz